Przyjaciółka
Bo Przyjaciółka moja ma wiele twarzy... Przynajmniej na zdjęciach, które gromadzę latami :) I tak sobie wczoraj wieczorem pomyślałam, czemu by sobie nie zrobić z tych zdjęć cosik ładnego? Cosik wymownego, takiego mojego, że echchch... I tak oto pół dnia czarowałam białą kredką krawiecką [Czarna, Ty wiesz o co biega, no nie?]. Kolorowo wyszło ale nie tak wielobarwnie, bo tu raczej kolory duszy się pojawiły... Przyznam, ze miałam dużo frajdy majstrując tego scrapa. Szczególnie fajnie robiło mi się te zakrętasy czekoladowe, :)
Coś jak Dr Jekyll i Mr Hyde ? :|
OdpowiedzUsuńŚliczne wspomnieniowe zakrętasy. Nie powiem - czekoladowe najbardziej mi odpowiadają ;)
Dziękuję
:)
OdpowiedzUsuńA jak w ogóle spędzacie czas ze swoimi przyjaciółkami? Ja często ze swoją lubię poplotkować, pooglądać firmy lub porozmawiać na poważne tematy. Możecie też skorzystać z wyzwania i zadawać sobie śmieszne oraz trudne pytania, których przykłady można znaleźć między innymi na stronie https://kobietamawplyw.pl/pytania-do-przyjaciolki-trudne-ciekawe-smieszne/ .
OdpowiedzUsuń