Kartki, kartki, kartki...
Taaa, morzem kartkowym Was dzisiaj zaleję. Bo też i jest czym zalewać:) Jakoś tak nazbierała się seria i doczekała segregacji zdjęciowej. Gotowi? To zaczynamy!
Na początek cardlotek ze Scrappassion. Wylosowane numerki ukrywały:
I żeby było jasne - ona jest w czerniach i brązach, nie w granacie;)
Kolejna karteczka powstała według kolorosfery nr 5 ze Scrap Lab. Kolory w próbniku to bordowy, granatowy, ecru oraz jasny niebieski.
To moja pierwsza karteczka takaaa.... hm... oficjalna? Ale mimo pewnych braków, jestem z niej zadowolona.
Dzięki swojemu przeznaczeniu, otrzymała rozkoszne pudełeczko:
Teraz kolej na karteczki ślubne:)
Obie powstały na okazję tego samego ślubu, tyle, że dla różnych osób. Pierwszą, w dość nietypowej kolorystyce, zrobiłam dla siebie:
Natchnienie przyszło dzięki kolejnemu liftowi równoległemu, tym razem karteczki Liz.
Druga jest zrobiona dla kogoś bliższego Nowożeńcom niż ja, w związku z czym, jest zdecydowanie bardziej elegancka:
I drugie zdjęcie, może słabszej jakości ale za to choć troszkę iwdać, że karteczka jest srebrna:)
i tradycyjnie ukryta w pudełeczku:) [uwielbiam pudełeczka].
Aaaaale się rozgadałam...
Tak się zaczęło:
Szybko zakwitło...
Potem wyrosło...
Nooo i oczywiście nie obyło się bez pudełeczka:)
Dziękuję wszystkim, którzy dobrnęli do końca. Ufff...
Na początek cardlotek ze Scrappassion. Wylosowane numerki ukrywały:
- coś z materiału
- coś z filcu
- karteczka ma byś w czarnej tonacji
- wszystkiego ma być po 2
- ma być coś puncherowego [czyli z użyciem dziurkacza;)]
Tak wygląda moja karteczka zrobiona według wytycznych z cardlotka- coś z filcu
- karteczka ma byś w czarnej tonacji
- wszystkiego ma być po 2
- ma być coś puncherowego [czyli z użyciem dziurkacza;)]
I żeby było jasne - ona jest w czerniach i brązach, nie w granacie;)
A to karteczka Jolutki123, według tych samych wytycznych. Czyż nie jest przepiękna? No tak mi się bardzo spodobała [uwielbiam motyle], że poprosiłam Jolutkę, abyśmy wymieniły się karteczkami. To co otrzymałam, zauroczyło mnie, że hej. Do karteczki Jolutka dołączyła bowiem równie cudne scrapuszko. Ależ poczułam się przyjemnie obdarowana! Dziękuję Jolutko:)
Kolejna karteczka powstała według kolorosfery nr 5 ze Scrap Lab. Kolory w próbniku to bordowy, granatowy, ecru oraz jasny niebieski.
Teraz okazjonalnie będzie:)
Kartka wyproszona przez moją szwagierkę, z okazji chrzcin małej Dominiczki. Po raz kolejny z pomocą przyszedł cardlift równoległy na Scrappassion. Oryginał poczyniły zdolne rączki Leslie Miller. Moja wersja o zupełnie innej tematyce wygląda tak:
Kartka wyproszona przez moją szwagierkę, z okazji chrzcin małej Dominiczki. Po raz kolejny z pomocą przyszedł cardlift równoległy na Scrappassion. Oryginał poczyniły zdolne rączki Leslie Miller. Moja wersja o zupełnie innej tematyce wygląda tak:
To moja pierwsza karteczka takaaa.... hm... oficjalna? Ale mimo pewnych braków, jestem z niej zadowolona.
Dzięki swojemu przeznaczeniu, otrzymała rozkoszne pudełeczko:
Teraz kolej na karteczki ślubne:)
Obie powstały na okazję tego samego ślubu, tyle, że dla różnych osób. Pierwszą, w dość nietypowej kolorystyce, zrobiłam dla siebie:
Natchnienie przyszło dzięki kolejnemu liftowi równoległemu, tym razem karteczki Liz.
Druga jest zrobiona dla kogoś bliższego Nowożeńcom niż ja, w związku z czym, jest zdecydowanie bardziej elegancka:
I drugie zdjęcie, może słabszej jakości ale za to choć troszkę iwdać, że karteczka jest srebrna:)
i tradycyjnie ukryta w pudełeczku:) [uwielbiam pudełeczka].
Poznajecie zarysy? Taaaaak, to karteczka zrobiona według cudnej [moim zdaniem] mapki autorstwa Kamaftut, na Scrapmapkach.
I co? Żyjecie jeszcze?. Bo jeszcze w zanadrzu mam ASA!
Oto pierwsze odtajnione zdjęcia kartki z tulipanem na konkurs organizowany przez Cafeart. Kartki, z której jestem baaardzo dumna, pomimo niedociągnięć tu i tam. Obiecałam sobie, że jeśli przypadnie do gustu komukolwiek, to zrobię z niej dooobry użytek. Ponieważ okazała się zwyciężczynią tegoż konkursu - z przyjemnością wyślę ją do Inqi, na kiermasz charytatywny. Miło mi będzie, jeśli ucieszy kogoś tak jak mnie cieszyło jej wykonanie:)I co? Żyjecie jeszcze?. Bo jeszcze w zanadrzu mam ASA!
Aaaaale się rozgadałam...
Tak się zaczęło:
Szybko zakwitło...
Potem wyrosło...
Nooo i oczywiście nie obyło się bez pudełeczka:)
Dziękuję wszystkim, którzy dobrnęli do końca. Ufff...
o kurczę Kobieto powaliłaś ilością karteczek.
OdpowiedzUsuńwszystkie sa cudne nie wiem która najładniejsza ..jedna piekniejsza od drugiej..ale najbardziej do gustu przypadła mi na chrzest Dominiczki...urzekła mnie:)
sama musze coś wykonać na chrzest juz za niedługo..wiec myslę ze wiem gdzie czerpać inspiracje:))
Brises, WSZYSTKIE są piękne, ale ta druga ślubna po prostu wymiata, taka czystość i elegancja! A tulipan w pudełku to jest coś niesamowitego, przecudny, że też Ci się chce robić te pudełeczka i że one takie równiutkie Ci wychodzą! Pełen podziw!
OdpowiedzUsuńDzieweczki! Lejecie miód na moje serce:) A jeśli chodzi o pudełeczka, to wymyśliłam prosty patent i jak tylko znajdzie się jakaś dłuższa wolna chwila, to "obkursuję" i umieszczę tam gdzie trzeba:)
OdpowiedzUsuńBRISES leżę z zachwytu, padłam z podziwu nad talentem Twoim ..................!!!!!!!!!!
OdpowiedzUsuńCUDA!!!!!
o raaaaaany !!! ile pięknych kartek ! no przecudne po prostu ! a ten na chrzciny się po prostu zakochałam ! taka delikatna...śliczna!
OdpowiedzUsuńno i ta z tulipanem oczywiście :D
To sie nazywa "Plodny Artysta"!!! Wspaniale karteczki:)
OdpowiedzUsuńW ramach przerwy w kartkowaniu zapraszam do blogowej zabawy - szczegoly tu: http://alexls-destinationart.blogspot.com/2009/04/wyroznienie-wymiana-atc-u-maknety-i.html
Brises- gratuluję jeszcze raz wygrania w konkursie:) Kartka zrobiła przeogromne wrażenie na jury:)
OdpowiedzUsuńBardzo fajny pomysł:)
Brises - tulipan jest mega!!!!!!!!!! Ale zaprezentowałaś nam dawkę piękna. I błagam o kurs pudełeczka. Gratuluję, nie tylko wygranej :) ale pomysłowości i wykonania wszystkich karteczek!!!!
OdpowiedzUsuńJeszcze raz muszę popatrzeć i przeanalizować!!!!
Haha, ale jesteś produktywna moja Droga :)
OdpowiedzUsuńPrzepiękne kartki, ta pierwsza z kołem cardlotkowa świetna, pozostałe też, zwłaszcza ta na chrzciny :)
Piękne, dopieszczone kartki robisz :))
Dzięki kobietki, dodajecie skrzydeł, a kursik z pudełeczkiem już niebawem na scrappassion:)
OdpowiedzUsuńjejuuuu ... jakie przepiekne kartki .... wszystkie !!!!
OdpowiedzUsuńna moim blogu masz do odebrania wyróznienie :)) pozdrawiam :))
czy się spodoba??? SKROMNIARA z Cibie!!!
OdpowiedzUsuńjak już tak szalejesz z fotami, to może masz cały kurs??? jak co to może chcesz go dać do publikacji na cafe? Kartka świetna ;) pisałam już - tulipan w roli królewny Śnieżki ;) ;)
ta kartka to mój faworyt tym bardziej ciesze się, że wygrałaś - moje uznanie !!!
OdpowiedzUsuń