Po morzu kartek, przyszedł czas na przyjemności ciut większe:) Chęć na scrapnięcie tego zdjęcia miałam od dawna, olśniło mnie, gdy zobaczyłam aktualną mapkę na Scrapmapkach.
Cześć, jestem Ania. Prywatnie - żona, mama i przyjaciółka. Od zawsze zauroczona życiem oraz jego kolorami... Trochę zakręcona, trochę roztrzepana, bardziej niż trochę szczęśliwa... Rękodzielniczka z krwi i kości, komunikator społeczny z wykształcenia. Pomagam ludziom złożyć życzenia.
Haa, no nie, miałam taki sam pomysł na tę mapkę początkowo :) Bardzo kolorowe skrzydła, super.
OdpowiedzUsuńdobrze, że te czarne - pajęczyną zarosły...
OdpowiedzUsuńSuper wyszło!!!!
Dzięki, dzieweczki. Cynka, słusznie rzekłaś, a i ja - tak to właśnie postrzegam:)
OdpowiedzUsuńAle pomysł, ja nie potrafię tak interpretować mapek. Wrzucę jutro swoją to padniecie nad interpretacją :)
OdpowiedzUsuńŚwietny pomysł - a skrzydła są fantastyczne, jak i to radosne zdjęcie :-)
OdpowiedzUsuńZajrzyj do mnie, bo mam Ci do przekazania...coś "słodkiego" :D
Niezły patent na potrójne skrzydła, podoba mi się ten scrap :)
OdpowiedzUsuń