I ślubuję Ci...
Nooo niestety, nie ja ślubuję. Ja już swoje wyślubowałam, szczęśliwie zresztą i dlatego też nie mam szczęścia w hazardzie;) A ponieważ mam szczęście w miłości, mogę bez obaw uszczęśliwiać innych ślubujących moimi kartkami...
Na pierwszy rzut - skromna kartka gratulacyjna...
I to jest dobry moment, aby wspomnieć o moim nowym zauroczeniu. Są nim papiery Daisyd's z serii "Modern romance". Wierzcie mi, kartki ślubne z wykorzystaniem tych papierów robią się praktycznie same...
Jak widać embossing nadal króluje...
Kolejna kartka - ta już troszkę bardziej "wypasiona" ale według życzeń zamawiającej - miała być niezbyt nachalna i elegancka. Czy mi się udało?
Kolejna odsłona papierów "Modern romance", białe hortensje i kawałek siatki po... nie zdradzę po czym, ciekawe czy ktoś zgadnie?
Elegancji dodaje granatowo-srebrne pudełeczko [oczywiście nijak tego srebrnego kartonu nie udało mi się uchwycić na zdjęciach]...
Kolejna kartka - ta już troszkę bardziej "wypasiona" ale według życzeń zamawiającej - miała być niezbyt nachalna i elegancka. Czy mi się udało?
Kolejna odsłona papierów "Modern romance", białe hortensje i kawałek siatki po... nie zdradzę po czym, ciekawe czy ktoś zgadnie?
Elegancji dodaje granatowo-srebrne pudełeczko [oczywiście nijak tego srebrnego kartonu nie udało mi się uchwycić na zdjęciach]...
Kolej na kartki retro, bo ich robienie jest dla mnie prawdziwą radością.
Tu, przy tak zwanej okazji, zareklamuję troszkę sklep, dla którego mają zaszczyt projektować moje "złote rączki", czyli Scrap.com, albowiem to z niego pochodzą wszelkie ćwieki na retro kartkach i jak widać są nie tylko ozdobą. One dopełniają całej kompozycji i naprawdę trudno jest się oprzeć przed tym by nie były w powszechnym użyciu wszędzie:)
Tu, przy tak zwanej okazji, zareklamuję troszkę sklep, dla którego mają zaszczyt projektować moje "złote rączki", czyli Scrap.com, albowiem to z niego pochodzą wszelkie ćwieki na retro kartkach i jak widać są nie tylko ozdobą. One dopełniają całej kompozycji i naprawdę trudno jest się oprzeć przed tym by nie były w powszechnym użyciu wszędzie:)
Koronka z przepastnych szaf mojej mamy...
Listki to stempelki "Little Forest Friends" ze Scrap.com, które również cisną mi się wszędzie - he, he - pewnie dlatego, że są bardzo ładne.... Potraktowałam je perłowym pudrem do embossingu, dzięki czemu wyglądają troszkę jak polakierowane.
Listki to stempelki "Little Forest Friends" ze Scrap.com, które również cisną mi się wszędzie - he, he - pewnie dlatego, że są bardzo ładne.... Potraktowałam je perłowym pudrem do embossingu, dzięki czemu wyglądają troszkę jak polakierowane.
Dzięki kolorystyce, kartka zgodziła się z próbnikiem 8 kolorosfery ScrapLab.
Druga retro kartka, w zasadzie niewiele różni się od pierwszej, jeśli chodzi o środki użyte do jej wykonania.
Myślę jednak, że ma zupełnie inny klimat, a to za sprawą błyskotek w błękitnych kolorach...
Braku hortensji...
I ogólnie chłodnej, niebiesko-beżowej tonacji...
Obie kartki są ozdobione również w środku...
I obie cechuje znak charakterystyczny...
Duże buziaki dla Tych, co dobrnęli do końca:)
Druga retro kartka, w zasadzie niewiele różni się od pierwszej, jeśli chodzi o środki użyte do jej wykonania.
Myślę jednak, że ma zupełnie inny klimat, a to za sprawą błyskotek w błękitnych kolorach...
Braku hortensji...
I ogólnie chłodnej, niebiesko-beżowej tonacji...
Obie kartki są ozdobione również w środku...
I obie cechuje znak charakterystyczny...
Duże buziaki dla Tych, co dobrnęli do końca:)
Kartki - wiadomo - piękne, ale... Pudełka. Są. Obłędne.
OdpowiedzUsuńile piękności naraz :)
OdpowiedzUsuń....siatka po owocach...
Brawo, Truskawko! Ty to się znasz na tych sztuczkach scraperskich ;)
OdpowiedzUsuńTyle razy pisałam komentarz,że już padam.Niestety nijak nie mogę go zamieścić! To kolena próba.
OdpowiedzUsuńSmutno mi!
Skoro udało się ,to napiszę, że z żalem dobrnęłam do końca... dlaczego to się już skończyło??!!Wszystkie piękności, ale do tych retro wzdycham cichutko. Mniam, mniam...Przecudnej urody!
OdpowiedzUsuńAch... powzdychałam sobie... pięknie... i takie ilości!!! Bardzo kocham Twoje pudełka. Czy gdzieś robiłaś pokaz - warsztat tego gadżetu?! Też chcę takie robić!!! ;-) A w tajemnicy Ci powiem, że na ćwieki czekam... może już w piątek. Buziole.
OdpowiedzUsuńKurs pudełek na Scrappassion ale postaram się zamieścić i tutaj. Dziękuję za wszystkie przemiłe słowa - bardzo mnie uskrzydlają!
OdpowiedzUsuńAle CUDNIE!!!
OdpowiedzUsuńi te szczegóły!!!
I te PUDEŁKA!!!
Brises ile tu szczególików - tu szew. tu wytłoczenia, tu
OdpowiedzUsuńbrokat,tu kropeczka.
Jesteś wielką złotą rączką!!!!!!!!!!
Wspaniale karteczki i piekne pudelka, a ilosc jest obledna
OdpowiedzUsuńPrzeurocze te Twoje karteczki, uwielbiam !
OdpowiedzUsuńAle u Ciebie pięknie ślubnie się zrobiło, wspaniałe karteczki!!!
OdpowiedzUsuńten anonimowy to ja jolutka google mnie chyba niezbyt lubi
OdpowiedzUsuńwszystkie piękne i co jedna to piękniejsza! napatrzeć się nie mogę, szczególnie na te retro:)
OdpowiedzUsuńNo tak, a ja znowu przytuptałam cichutko, na paluszkach, podglądać karteczki retro. Pst...piękne!
OdpowiedzUsuńwow, Brises, bede sie powtarzac, ale Twoich cudnych kartek nie da sie inaczej skomentowac :))) sa piekne!!!
OdpowiedzUsuńpees. dziekuje za te siatke ;))) sama bym na to nie wpadla hahaha boskie :D
:**