Kartki dwie...
Tak właśnie - kartki dwie. Przepiękny papier Sasafras "Blue Boutique: Exquisite", wodził mnie na pokuszenie już jakiś czas. Jednak trudno mi się było zdecydować, jaką kartkę z niego zrobić? No bo z jednej strony patrząc - wydawał mi się papierem typowo ślubnym, a z drugiej miał w sobie trochę chłodu, a tu Simon kusił wyzwaniem na kartkę świąteczną w sierpniu:) Wymyśliłam więc sobie "prywatne wyzwanie" i z jednego zestawu zrobiłam dwie różne kartki. Obie więc są w granatach i bielach, obie mają embossowane na ciepło gałązki [z mojego ulubionego zestawu stempli]... W obu użyłam białych papierowych kwiatów by Latarnia Morska "Zestaw swawolny" i obie dopełniłam błękitami kryształowych ćwieków. Dlaczego więc napisałam, że obie kartki są różne? Ano dlatego, że.....
ta pierwsza jest bowiem typową kartką ślubną
a druga rozpoczyna całkiem odległy jeszcze sezon zimowy... Pewnie się Simon ucieszy, bo zrobiłam ją właśnie z myślą o wyzwaniu "Christmas in August":) No i jest to kolejna odsłona "Pani ogrodowej" - tym razem w szaliku. Odbijałam i tuszowałam tuszem pigmentowym by Latarnia morska - sprawdza się o.k. :)
Bardzo, bardzo dziękuję za wszystkie odwiedziny oraz cudownie ciepłe komentarze, które tu zostawiacie. Nieziemsko dodajecie mi skrzydeł!
No i jeszcze się trochę pochwalę:) Moja kartka z misiem pandą - wygrała wyzwanie na blogu Stamptacular Sunday Challenge:)
No i jeszcze się trochę pochwalę:) Moja kartka z misiem pandą - wygrała wyzwanie na blogu Stamptacular Sunday Challenge:)
Jest fantastyczna...
OdpowiedzUsuńŚwietne są obie karteczki.
OdpowiedzUsuńŚlubna jest moją faworytką :)
Pozdrawiam.
Nie pomyślałabym,aby z takich kolorów zrobić kartkę ślubną. Jednak efekt przepiękny i gratuluje wygranej.
OdpowiedzUsuńŚwietne kartki. Twoja dokładność, talent i umiejętność eksponowania szczegółów powalają mnie kompletnie. Ślubna jest świetna. Chciałabym, by ktoś podarował mi taką na ślubny prezent - o ile takowe wydarzenie będzie kiedyś miało miejsce hehe ;)
OdpowiedzUsuńNiemożliwa jesteś :)))
OdpowiedzUsuńKolory bardzo nietypowe jak dla kartki ślubnej, zresztą świątecznej też, ale wszystko jest niezmiernie eleganckie i co najważniejsze pasuje do okazji :*
A wygranej gratuluję, tak czułam, że zostanie zauważona :))
GRATULACJE!!! :-D
OdpowiedzUsuńKartki cudne! Mroźne i całe w Twoim stylu! a te szczególiki... ach... :-)
Gratuluję! i wciąż trzymam kciuki za kolejne wyróżnienia!
OdpowiedzUsuńDiabeł tkwi w szczegółach...i Ty Wiesz jak odpowiednio o szczegóły zadbć :) Karteczki jak zawsze śliczne i perfekcyjnie dopracowane :)
Cudne kartki :)
OdpowiedzUsuńŚlubna kartka jest niesamowita, zupełnie nie typowa. Rewelacyjna! :-)
OdpowiedzUsuńOjejku, nieopatrznie weszlam na linki ktore podalas. Zgroza, znowu nie bede mogla sie oprzec ogromnej potrzebie zrobienia zakupow.
OdpowiedzUsuńCudowne sa Twoje prace, bardzo mi sie podobaja kwiatki, czy sama je robilas ?
Elu, czy chodzi Ci o te granatowo-białe "pseudo-róże" na kartce ślubnej? Jeśli tak, to te robiłam sama:)
OdpowiedzUsuńpiekne prace. Podoaja mi sie te srodeczki z bradsow :)
OdpowiedzUsuńMówiłam Ci Mistrzu i mówić nie przestanę !!!
OdpowiedzUsuńI patrz nawet na "Stamptacularze" się zwiedzieli, że tworzysz po mistrzowsku :)
Gratuluję!! Jak się cieszę!!!!!!!!
bardzo podoba mi się wykorzystanie tego opalizującego papieru, z którego zrobiłaś puncherowe kwiatki :)
OdpowiedzUsuńkiedyś zastanawiałam się, czy go nie kupić. stwierdziłam, że będzie wyglądał zbyt kiczowato...
a tu? proszę - świetny przykład :)
niesamowite barwy dziś serwujesz!!!
OdpowiedzUsuńi wyróżnienia misiowego GRATULUJĘ!!!
Very beautiful card! I love the stitching effect!
OdpowiedzUsuńThanks so much for entering the Simon Says Stamp Challenge!!
<3,
Steph