Ach, pokażę jeszcze
mój akrylowy album ze zdjęciami ogrodów chińskich...
Mocno potraktowany alkoholami i czarnym, błyszczącym embossingiem...
Zrobiony oczywiście na okrągłej bazie od Endiego...
Dodatków scrapowych jest w nim w sumie niewiele ale tak miało być, gdyż jest to album wyjątkowy i taki... no wiecie, taki tylko dla mnie...
Jest za to baaaaaardzo dużo zdjęć...
Strona po stronie...
Zgłosiłam go na artpiaskownicowy konkurs "Wakacje w klimacie", który to nie wiedzieć czemu na sam koniec stał się konkursem "W klimacie lata", więc wyglądał wśród tych typowo letnich [bardzo pięknych!!!] prac - jak.... nie powiem co:)
Nieważne - mnie się podoba i dla mnie ma klimat...
Klimat lata - lata, które spędziłam w Chinach...
I które tak właśnie zapamiętałam...
Pozdrawiam ciepło i bardzo dziękuję za tyle miłych słów w komentarzach.
Jesteście Kochani!
Mocno potraktowany alkoholami i czarnym, błyszczącym embossingiem...
Zrobiony oczywiście na okrągłej bazie od Endiego...
Dodatków scrapowych jest w nim w sumie niewiele ale tak miało być, gdyż jest to album wyjątkowy i taki... no wiecie, taki tylko dla mnie...
Jest za to baaaaaardzo dużo zdjęć...
Strona po stronie...
Zgłosiłam go na artpiaskownicowy konkurs "Wakacje w klimacie", który to nie wiedzieć czemu na sam koniec stał się konkursem "W klimacie lata", więc wyglądał wśród tych typowo letnich [bardzo pięknych!!!] prac - jak.... nie powiem co:)
Nieważne - mnie się podoba i dla mnie ma klimat...
Klimat lata - lata, które spędziłam w Chinach...
I które tak właśnie zapamiętałam...
Pozdrawiam ciepło i bardzo dziękuję za tyle miłych słów w komentarzach.
Jesteście Kochani!
Widziałam przedpremierowo:-) na żywo i myślę, że jest przecudny! Te fioletowe chlapańce tuszowe mnie fascynują... Klimat ma za trzy lata, nie tylko jedno:-)
OdpowiedzUsuńMacałam! Macałam! Dla mnie jest najpiękniejszy!!! Szkoda, że tak krótko go macałam... Całość nastrojowa i klimatyczna! A te dodatki... ach! bajka...
OdpowiedzUsuńNoo i zgodnie z obietnicą nawdychałam się oparów alkoholowych ;-)
Patrzę, patrzę i... dzisiaj przyszły mi pocztą te same stempelki :-D
OdpowiedzUsuńPrawda, że są cudne?
OdpowiedzUsuńAbsolutely gorgeous, don't know where it is but its beautiful
OdpowiedzUsuńDebs
pięknie alkoholami się bawiłaś :)
OdpowiedzUsuńŚwietny albumik! W piękny sposób zachowałaś wspomnienia :)
OdpowiedzUsuń...ach widziałam na żywo :)) Fantastyczny i zachwycajacy jest :))
OdpowiedzUsuńBrises dziekuje ,że mogłam Cię poznać...wspaniale :))
Buziaczki :)
Przepiekne!! Klimatyczne i zachwycajajace.
OdpowiedzUsuńAlbum jest zachwycajacy, a miejsca... mmmm cud!!!
OdpowiedzUsuńrany julek jaki cudowny album !!!!!!!
OdpowiedzUsuńPIĘKNY JEST!!!!!
mogłam dotknąć - CUDO!!!
OdpowiedzUsuńpiękną pamiątkę poczyniłaś, piękną !!!
Namiętnie Cię podglądam i zazwyczaj pozostaje w niemym zachwycie, ale dziś... jestem zauroczona tym albumem, dodatkami. Piękny jest!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko w ten pochmurny dzień
Ivonn
Bardzo, bardzo Wam dziękuję! Na prawdę, nie ma nic lepszego, niż Wasze ciepłe komentarze przeczytane o poranku....
OdpowiedzUsuńjest boski!! cudowne kolory!!
OdpowiedzUsuńTo jeden z najpiękniejszych albumów jakie widziałam!! :)
album jest cudowny, a motyle, które wkomponowujesz w swoje prace sa poprostu cudowne !
OdpowiedzUsuńSwietny i klimatyczny "grubas" ci wyszedł, Urzekający! Swietny pomysl z tym czarnym embossem!
OdpowiedzUsuńO MAJ GAD!!!!!!!!
OdpowiedzUsuńNiech mnie ktoś wyciągnie spod biurka...
O MAJ GAD!!!!!!!!!!!!!!!
PRZEFENOMENALNY! Oj bez wątpienia jeszcze wielokrotnie będę wracą chłonąć każdy szczegół tego albumu....
Cudowny album! Gdybym spędziła wakacje w Chinach, to też zrobiłabym taki album, który skupia uwagę na fotkach, a nie na kwiatkach i ćwiekach;) A przepiękna i bogata okładka równoważy:) Piękny!
OdpowiedzUsuńPiękny album, ślicznie wykonany! Bardzo elegancko wygląda ten czarny embossing.
OdpowiedzUsuńAlbum jest piękny, od razu bardzo przypadł mi do gustu i bardzo żałowałam, że w zgłoszeniu była tylko okładka :*, a co do tytułu konkursu, to wkradł się błąd i do tego go nie zauważyłyśmy ...
OdpowiedzUsuńP.S. Dlaczego my się nie poznałyśmy w Krakowie?? Teraz jak patrzę na fotki, to kojarzę, że gdzieś mi mignęłaś ale Cie zupełnie nie poznałam ...
Następnym razem musimy to nadrobić :*
Mamutku, też nie miałam pojęcia, że byłaś w Krakowie, a szkoda, bo szczególnie do Ciebie miałam tyyyyle kartkowych znaków zapytania... No cóż, może następnym razem...
OdpowiedzUsuńprzepiekny! az mi dech zaparlo jak zobaczylam te zdjecia - istne dzielo sztuki!
OdpowiedzUsuńCudowny, klimatyczny album Aniu :)
OdpowiedzUsuń