Spotkanie craftującej
Grupy Kujawsko-pomorskiej [i nie tylko]
uważam za bardzo udane!
Było cudnie, natychająco i....
stanowczo za krótko!
A teraz troszkę zdjęć:)
Krótki nalot ogólny...
Aneczka zapatrzona w scrapy...
[zdjęcie podprowadzone z bloga Rybiookiej]
uważam za bardzo udane!
Było cudnie, natychająco i....
stanowczo za krótko!
A teraz troszkę zdjęć:)
Krótki nalot ogólny...
Aneczka zapatrzona w scrapy...
[zdjęcie podprowadzone z bloga Rybiookiej]
Kinga z Torunia, w rozmarzeniu nad pyszną kawą...
Bardzo proszę o sprostowanie, jeśli źle zapamiętałam imię.
Madzioza, której albumy zachwyciły każdą z obecnych, a obok Niej,
kolejna Aneczka - ach jak Ona filcuje!
ah jak cudnie się miałyście,no zazdraszczam i żałuję,że tak daleko mi do Was:(
OdpowiedzUsuńFantastyczne sa takie spotkania - szczerze zazdroszcze :-)
OdpowiedzUsuńWidzę, że ciekawie spędziłyście wspólnie czas :)
OdpowiedzUsuńPotem to czas się liczy od spotkania do spotkania :D
Pozdrawiam.
och, jaka szkoda, że dopiero teraz przeczytałam o tym spotkaniu....
OdpowiedzUsuńdziewczyny, jeżeli planujecie kolejne - to ja tym razem bardzo chętnie dołączę do Was :-))
za krótko !! potwierdzam !!
OdpowiedzUsuńpamiętasz Aniu a wiecie która jest godzina ... :D
ps. ładne foto Rybie ustrzeliłaś ;D
Oj....strasznie jak zwykle wyszłam. Ja też proszę o więcej. Droga mi nie straszna :)
OdpowiedzUsuńMonika, a wiesz kiedy Ania to zdanie powiedziała? Kiedy ja zaczęłam myśleć-może by coś zamówić jeszcze?Hmmm...ZA KRÓTKO!!!
OdpowiedzUsuńDziękuję za zorganizowanie tak miłego spotkania. Nasłuchałam się wielu ciekawych rzeczy :D Aha i nie Mirka tylko Kinga ;D Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńJuż poprawiam:)
OdpowiedzUsuń