Art wymiana
raz jeszcze.
Jakiś czas temu
robiłam podarunek dla
Drugiej szesnaście...
Przyznam, że było to dla mnie nie lada wyzwanie,
bo chciałam choć troszkę vintage'u,
a i kolorów moich trochę też chciałam.
Udało mi się pogodzić jedno z drugim?
Słodki komplet na długie wieczory...
Oraz serconośne scrapuszko na zapiski różne..
Kłania się kolekcja papierów "Rivendell" z ILS.
Pozdrawiam ciepło...
Jakiś czas temu
robiłam podarunek dla
Drugiej szesnaście...
Przyznam, że było to dla mnie nie lada wyzwanie,
bo chciałam choć troszkę vintage'u,
a i kolorów moich trochę też chciałam.
Udało mi się pogodzić jedno z drugim?
Słodki komplet na długie wieczory...
Oraz serconośne scrapuszko na zapiski różne..
Kłania się kolekcja papierów "Rivendell" z ILS.
Pozdrawiam ciepło...
ciepłe...klimatycznie kochliwe...
OdpowiedzUsuńUdało Ci się świetnie!!! Ech, te czerwone scrapucho....
OdpowiedzUsuńPewnie, że się udało! Twoje klimaty, a jednak troszkę vitage! Super!!!
OdpowiedzUsuńA nad tym pudełkiem rozmarzyłam się... :-)
Skrapucho jak skrapucho, ale te cukierki :D
OdpowiedzUsuńWidzę, że prezentów co niemiara w tym roku rozdana :D a co kolejny to fajniejszy.
O_O!
OdpowiedzUsuńŚwietny komplet!
Kartką anielską jestem zauroczona i chłonę każdy szczegół najmniejszy :-), a z tego pudełeczka słodyczy bym nie tknęła, bo za ładnie wygląda :-)
Śliczne, ciepłe, sympatyczne :)
OdpowiedzUsuńz Ciebie to prawdziwy Święty Mikołaj, tyle prezentów i takie śliczne, jeden dzień człowiek nie zajrzy a tu już proszę, jestem trzy posty do tyłu.
OdpowiedzUsuńTwoje wpisy na pracach są świetne
oj, udało się. :)
OdpowiedzUsuńdodam, że cukierki pożarłam od razu (były z nadzieniem antydepresyjnym), ale scrapuszka tknąć się jeszcze nie ważyłam...
raz jeszcze piękne dziękuję!
Ale słodko się zrobiło ;)
OdpowiedzUsuńCudny komplecik!!!
podoba mi sie u ciebie to "zaginanie rogów"- kiedyś w szkole tak nie można było i może dlatego ta sie tego boję.....hi hi hi:)
OdpowiedzUsuńta kartka z Aniolkiem.......ach:)
OdpowiedzUsuń