Jeszcze starego roku nie zamknęłam...
Choć już Nowy powitałam:)
Moje świąteczne pierniczki
pofrunęły też do Kasi,
w ramach wymiany świątecznej,
o której pisałam już tutaj.
Poza pierniczkami,
włożyłam do paczuszki jeszcze kartkę świąteczną,
scrapuszko
oraz udziergane na szydełku bombki.
W roli głównej "Śnieżna Rae" z ILS.
Pozdrawiam Was ciepło...
Cuda, piękne zimowe prezenty! Zazdraszam... :-)
OdpowiedzUsuńWszystkiego Naj! Aniu z Nowym Rokiem! :-)
Niesamowite zimowe prezeny...a bombki fantastyczne................ i wszystkiego najlepszego w tym nowym roku,głowy pełnej pomysłów, weny i chęci podwójnej (chociaż ci tego nie brak) i zdrówka najwięcej, o to najważniejsze :) pozdrowionka cieplutkie
OdpowiedzUsuńWszystkiego dobrego w Nowym Roku Aniu...piękne prezenty i te kolorki...cudo:)
OdpowiedzUsuńpracuś jesteś niesamowity, pierniczki wyglądają przepysznie, cudny zestaw
OdpowiedzUsuńpracuś jesteś niesamowity, pierniczki wyglądają przepysznie, cudny zestaw
OdpowiedzUsuńehh - smaka mi narobiłaś bo u nas po pierniczkach nawet zapach nie pozostał... ;-) Ale tak piękne jak Twoje na pewno nie były! Świetny zestaw!
OdpowiedzUsuńśliczny zestawik :) Wszystkiego Naj w Nowym Roku :)
OdpowiedzUsuńDziękuję:)
OdpowiedzUsuńWspanialy, slodko - mrozny zestaw! Taka zime to ja lubie;)
OdpowiedzUsuń