Oj, działo się, działo
W herbaciarni było gwarno
i radośnie.
Spotkanie uważam za baaaardzo udane:)
Współpraca dziurkaczowo-stemplowa w pełnym rozkwicie...
A jeszcze radośniejsze
stało się w momencie przyjścia Marty z zieloną maszynką...
Zresztą, zobaczcie sami...
A dodatkowe fotki zrobione przez Martę TUTAJ.
Dziękuję Wam babeczki - było wspaniale!!!
i radośnie.
Spotkanie uważam za baaaardzo udane:)
Współpraca dziurkaczowo-stemplowa w pełnym rozkwicie...
A jeszcze radośniejsze
stało się w momencie przyjścia Marty z zieloną maszynką...
Zresztą, zobaczcie sami...
A dodatkowe fotki zrobione przez Martę TUTAJ.
Dziękuję Wam babeczki - było wspaniale!!!
tez bym sobie w takim gronie wypila herbtke...ech...
OdpowiedzUsuńOooo taaak.... było cudownie!!!
OdpowiedzUsuńPS. Aniu pozwolisz, że podkradnę parę fotek :*
Ale fajnie miałyście;-)
OdpowiedzUsuńjak ja wam zazdroszcze tych spotkan...
OdpowiedzUsuńAle mam rumieńce... hehehehee
OdpowiedzUsuńByło pracowicie i energetycznie dziękuję !!!
Dzięki babeczki, było super. Fotki można podbierać:)
OdpowiedzUsuńBoniusiu, wpadaj do nas - nie ma problemu:)
Fajniutko!!! Szkoda że Wrocław nie ma takich - a może ja nie wiem :(
OdpowiedzUsuńNiestety w Twoje, moje rodzinne strony wybieram się dopiero na święta wielkanocne :)
Buziaki
do Brises -> jakbym dojechała (a patrzac na pogode za oknem) to juz bym musiala wracac :( ech...
OdpowiedzUsuńBoniusiu, zawsze możesz przyjechać w piątek i wrócić w niedzielę - mam jedną wolna kanapę :)
OdpowiedzUsuń.........nie mogę odżałować no.........:(:(:(:( Kiedy teraz???
OdpowiedzUsuńdo Brises -> to bardzo miłe, ale ja nie chce sparwiac kłopotu...
OdpowiedzUsuńFaktycznie wspaniale się bawiłyśmy, aż żal było kończyć... kiedy znowu się widzimy ?
OdpowiedzUsuńBoniusiu, żaden kłopot - dam znać o kolejnym spotkaniu:)
OdpowiedzUsuńi ja zazdroszczę:( też jestem z Wrocławia - może więcej Nas z Wrocławia takich zazdrosnych???
OdpowiedzUsuńAle Wrocławianki są bardzo miłe, sympatyczne i spotykają się regularnie na Starogranicznej:)
OdpowiedzUsuńale macie fajnie babeczki!
OdpowiedzUsuńszczerze zazdroszcze :)
ale samej mi sie zachcialo emigracji, to teraz mam :p
pozdr cieplo