Post leniwy
jak niedziela ta zimowa...
Senna i zakatarzona...
Zima, czy ja?
Nie ważne....
Taki oto wielgachny komplet wyróżnień,
dostałam od Edyty 350
Dziękuję pięknie i posyłam go
tak na rozgrzewkę,
dla tych, co na początku blogowania.....
czyli do:
Ani
Oli
Marty
Moni
Peninia zaś, obdarowała mnie wyróżnieniem
własnoręcznie zrobionym
Nie ukrywam, że jest mi bardzo miło.
Chciałabym przekazać je
Adzie
A że jak już pisałam wyżej, leniwa ta niedziela...
to niechaj Wam chociaż cosik zakwitnie:)
"Szepty z głębi oceanu"
"Leśna mgła"
"Bzy pachnące o poranku"
Kochajcie się mocno!
Nie tylko dzisiaj.
Pozdrawiam ciepło...
Zima, czy ja?
Nie ważne....
Taki oto wielgachny komplet wyróżnień,
dostałam od Edyty 350
Dziękuję pięknie i posyłam go
tak na rozgrzewkę,
dla tych, co na początku blogowania.....
czyli do:
Ani
Oli
Marty
Moni
Peninia zaś, obdarowała mnie wyróżnieniem
własnoręcznie zrobionym
Nie ukrywam, że jest mi bardzo miło.
Chciałabym przekazać je
Adzie
A że jak już pisałam wyżej, leniwa ta niedziela...
to niechaj Wam chociaż cosik zakwitnie:)
"Szepty z głębi oceanu"
"Leśna mgła"
"Bzy pachnące o poranku"
Kochajcie się mocno!
Nie tylko dzisiaj.
Pozdrawiam ciepło...
Anulko, piękne rzeczy robisz! Miłej niedzieli! :*
OdpowiedzUsuńwszystkie piękne,alemimo mojego uwielbienia fioletu dzis ta zielona naj naj naj
OdpowiedzUsuńbo wciaz mam nadzieję,mimo wszystko...
Tak romantyczne nazwy wymyślasz....
OdpowiedzUsuńPiękne są te Twoje broszki !!
Wyróżnienia całkowicie zasłużone!!!! Przesyłam walentynkowe pozdrowienia :)
OdpowiedzUsuńJak zwykle rozpływam się nad broszkami... :D
OdpowiedzUsuń:***
Broszki niezmiennie piękne a Twoja kreatywność nadawaniu im nazw godna podziwu :)
OdpowiedzUsuńRozmarzyłam się przy tych broszkach :)
OdpowiedzUsuńTrochę zmian na blogu widzę...a może już wcześniej były a ja nie zauważyłam?
Pozdrowienia!
Briss ta lesna mgla- tos mnie powalila....buuuuu przesliczna i tyle:):)
OdpowiedzUsuńniediela u nas tez zakatarzona ...czyli juz nas dwie:)
cieplych pozdrowien sle duzo zanurzajac swe zmysly w kawie zwanej Anatol-Migdalowa
Droga Brises, za te cudne granatowe kartki zapraszam Cię do mnie po wyróżnienia :)
OdpowiedzUsuńZimno i śnieżnie, ale u ciebie owocnie jak wiosną.
OdpowiedzUsuńJestem pod ogromnym wrażeniem Twoich prac. Pozdrawiam
piękne broszki, a dzięki nazwom mają dodatkowo w sobie coś tajemniczego, ulotnego...
OdpowiedzUsuńmiłego niedzielnego wieczoru i dużo zdrówka życzę!
pozdrawiam (równie leniwie, bo i u mnie lenistwo się zadomowiło...) :*
ślicznościowe te Twoje brochy!
OdpowiedzUsuńSą piękne i urocze :D
OdpowiedzUsuńJej!!!! Aneczko, bardzo bardzo dziękuję :)
OdpowiedzUsuńaaaajajaja, uwielbiam te Twoje brochy :) w maju będę musiała się po jakąś dla siostry zgłosić :)
OdpowiedzUsuńkolejne cuda w Twoim wykonaniiu:)
OdpowiedzUsuńDziękuję! Zuzo, zapraszam:)
OdpowiedzUsuńpiękne te Twoje brochy, zielona ma wyjątkowe odcienie
OdpowiedzUsuńZapraszam po odbiór wyróżnień.
OdpowiedzUsuńCudne są Twoje broszki, a ich nazwy to czysta poezja.
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję za wyróżnienia :)
a ja czekam aż stworzysz broszkę utkaną z porannej szarej mgły :) marzy mi się taka :)
OdpowiedzUsuń