Tosia i kwiaty
czyli LO popełniony w sobotę,
w ramach wyżycia twórczego
po spotkaniu craftujących kobiet.
Maleńka Tosia, brykająca na golaska:)
Tylko tło tego zdjęcia było.... hm... kocykiem
nie pasującym nijak do mojego pierwowzoru myślowego?
Pozbyłam się więc tego tła,
podmieniając je na inne....
Reszta tak jakoś sama się podoklejała...?
Choć nie zupełnie,
gdyż zaczątkiem była lutowa mapka Prima Marketing.
w ramach wyżycia twórczego
po spotkaniu craftujących kobiet.
Maleńka Tosia, brykająca na golaska:)
Tylko tło tego zdjęcia było.... hm... kocykiem
nie pasującym nijak do mojego pierwowzoru myślowego?
Pozbyłam się więc tego tła,
podmieniając je na inne....
Reszta tak jakoś sama się podoklejała...?
Choć nie zupełnie,
gdyż zaczątkiem była lutowa mapka Prima Marketing.
Receptury dla ciekawych:)
Papiery Prima "Flights of Fancy - Ladybug, Mis Pretty", "Wathercolor Rainbow - Laughter", kwiaty materiałowe Prima "Cappella blue", perełki samoprzylepne Prima Say it in Pearls "Gray", szklany kamyczek Prima pebbles "Strawberry Kisses", serduszka z chipboardów Prima, dużo tuszów Latarnia Morska - brązowy oraz turkusowy, motyle pociągnięte bezbarwnym tuszem do embossingu Latarnia Morska oraz "oszkliwione" pudrem do embossingu Ranger "Antiquities". Tradycyjnie wszystko klejone Magiciem. Specjalne pozdrowienia dla Oli, która zostawiła u mnie na biurku kawałki tapet, bo stąd wzięły się urokliwe, brązowe "trawki" sterczące tu i tam.
Papiery Prima "Flights of Fancy - Ladybug, Mis Pretty", "Wathercolor Rainbow - Laughter", kwiaty materiałowe Prima "Cappella blue", perełki samoprzylepne Prima Say it in Pearls "Gray", szklany kamyczek Prima pebbles "Strawberry Kisses", serduszka z chipboardów Prima, dużo tuszów Latarnia Morska - brązowy oraz turkusowy, motyle pociągnięte bezbarwnym tuszem do embossingu Latarnia Morska oraz "oszkliwione" pudrem do embossingu Ranger "Antiquities". Tradycyjnie wszystko klejone Magiciem. Specjalne pozdrowienia dla Oli, która zostawiła u mnie na biurku kawałki tapet, bo stąd wzięły się urokliwe, brązowe "trawki" sterczące tu i tam.
ha pierwsza:)
OdpowiedzUsuńBris...Ty jak zwykle wrozkujesz:)czarujesz ech....cieply uroczy
I te cudne kwiaty oczywiście w jedynym słusznym kolorze ;P
OdpowiedzUsuńZapytaj Miłosza czy chce Ospę?
Mam jakby co na zbyciu ;)
Piękny scrap! Mniamuśny... Cudowne te dodatki! Och! i Ach! :*
OdpowiedzUsuńzachwycający!!!
OdpowiedzUsuńJa już ten scrap podziwiałam na blogu scrap.com.
OdpowiedzUsuńJest doskonały! Piękne kolory, te ekskluzywne dodatki, fotka w ramce... Piękny!
Oh la la, podziwiam podziwiam podziwiam !
OdpowiedzUsuńPięknie oszronione brokatem kwiatki, motyle, perełki ...wszystko razem jak z rajskiego ogrodu!
OdpowiedzUsuńJak już pisałam na blogu scrap.com.pl - JEST ABSOLUTNIE PRZEPIĘKNY!! Ma w sobie tyle delikatności i niewinności, co ta mała istotka na zdjęciu, a kolor mnie tak przyciągnął, że dłuższy czas nie mogła mod tego scrapa oczu oderwać... CUDO!
OdpowiedzUsuńmniaam ;)
OdpowiedzUsuńpiekny scrap :))
OdpowiedzUsuńAleż cacuszko Ci wyszło! Kompozycja kwiatowo-perłowa rewelacyjna!
OdpowiedzUsuńJak zwykle nie mogę się napatrzeć!
OdpowiedzUsuńpiękny! jak to wszystko pasuje...
OdpowiedzUsuńAch przepiękny scrap, delikatny i ulotny bardzo, normalnie muszę się jeszcze na niego pogapić... :)
OdpowiedzUsuńDziękuję za wszystkie miłe słowa!
OdpowiedzUsuń:) Chcesz jeszcze tapet? :D Na pierwszy rzut oka myslałam, że te gałązki sa z materiału , ale mnie oświeciło :) Cudny scrap :)Dziękuję za pozdrowienia :D
OdpowiedzUsuńDziękuję, Oluś:)
OdpowiedzUsuńPiękna robota - mapkę znam... i jest to przecudna interpretacja!
OdpowiedzUsuńściskam mocno!
Wow! Cudny scrap. Czy ty wycinałaś sama te gałązki????
OdpowiedzUsuńJestem pod wrażeniem tego LO!! Gratuluję pomysłu :)
OdpowiedzUsuńWidziałam ten scrap na blogu scrapcom'u i powiem Ci że jest tak piękny, że aż zatyka z wrażenia.
OdpowiedzUsuńcudowny jest ten scrap!!!!
OdpowiedzUsuńpiękne, świeże kolory - super dodatki, świetna fotka!!! Jestem zauroczona!!!