Sama nie wiem...

4/14/2010 / 23

Jakoś tak trudno mi się otrząsnąć...
Tak więc dziś - broszka.
Niecodzienna...


Nazwałam ją:
"Broszka na poprawę nastroju"


Kto wie, może nawet ktoś uśmiechnie się,
gdy wyjmie ją z pudełka?


Tego mu życzę.


Bo przecież życie toczy się dalej, prawda?
A my nie wiemy kiedy i jaki jego kres...
więc żyjmy pełnią tego życia!
Dziękuję za wszystkie odwiedziny!
Pozdrawiam Was ciepło...



23 komentarze:

  1. Jagna14 kwietnia 2010 12:46

    cudowna brocha - jak z reszta każda Twoja praca :)

    OdpowiedzUsuń
  2. kolczykiPysia14 kwietnia 2010 12:48

    Przepiękna. Niezwykła dokładność :D cudeńko :) mogłabym tak słodzić i słodzić;) Pozdrawiam serdecznie!

    OdpowiedzUsuń
  3. Alexandra14 kwietnia 2010 12:52

    Piękna

    OdpowiedzUsuń
  4. madebyviva14 kwietnia 2010 12:52

    faktycznie rewelacyjna! nazwa pasuje jak ulał, kolorki są tak energetyczne, że samo patrzenie na nią poprawia humor!

    OdpowiedzUsuń
  5. paperina14 kwietnia 2010 12:56

    Rzeczywiście jest niezwykle energetyczna , śliczne to połączenie kolorów ,a faktura z koralików nadaje broszce delikatności!

    OdpowiedzUsuń
  6. cyga14 kwietnia 2010 12:59

    piękne zestawienie kolorystyczne, bardzo optymistyczna brocha

    OdpowiedzUsuń
  7. Magda Bolinska14 kwietnia 2010 13:00

    a ja dziekuje za usmiech, jaki ta broszka u mnie wywolala ... piekna jest ...

    OdpowiedzUsuń
  8. Rybiooka14 kwietnia 2010 13:02

    "Nastrojnik" :)
    Tak Aniu My nadal w biegu uczestniczymy...

    OdpowiedzUsuń
  9. Unknown14 kwietnia 2010 14:22

    Masz rację, życie toczy się dalej. Musimy jakoś sobie poradzić z tą stratą.
    śliczna broszka i rzeczywiście jest w stanie poprawić nastrój. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  10. Fabryka Spokoju14 kwietnia 2010 14:29

    Ja bym się uśmiechnęła, już same zdjęcia broszki poprawiają nastrój!

    OdpowiedzUsuń
  11. adda14 kwietnia 2010 14:40

    Jesteś niezastąpiona do poprawy nastroju!!!!

    OdpowiedzUsuń
  12. Zuza14 kwietnia 2010 15:06

    niesamowicie energetyczna kolorystyka :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Maria i Ola14 kwietnia 2010 15:50

    uśmiechnęłam się na sam jej widok... życzę pogody ducha (wszystkim nam się przyda...)

    OdpowiedzUsuń
  14. Dorota14 kwietnia 2010 17:16

    Niewątpliwie kolory tej broszki wprawiają w dobry nastrój! Piękna!

    OdpowiedzUsuń
  15. Joanna Oborska14 kwietnia 2010 18:02

    Ta broszka ma wszystko, co potrzebne do wywołania uśmiechu :)

    OdpowiedzUsuń
  16. jelonkaa - Ilona Wolnik14 kwietnia 2010 19:29

    Stwierdzenie: "więc żyjmy pełnią tego życia!" jest szeroko niebezpieczne, wiem że masz dobre intencje ale jakoś tak mi brzmi. Przemiany życzę sobie i wszystkim :)

    OdpowiedzUsuń
  17. Pat ze Srebrnego...:)14 kwietnia 2010 19:52

    U mnie dziś też będzie kolorowo, więc cieszę się, że i do Ciebie wróciły kolory. Ta broszka to czysta eksplozja energii...baardzo mi się podoba!

    OdpowiedzUsuń
  18. Anonimowy14 kwietnia 2010 19:59

    lubię pomarańczowy, a niebieskiego nie - ale tu fajnie razem wyglądają :)

    a ja jestem tu :)

    OdpowiedzUsuń
  19. zgagi14 kwietnia 2010 20:29

    Cudo kolorki!

    OdpowiedzUsuń
  20. Anna Zaprzelska14 kwietnia 2010 21:47

    Dziękuję za miłe słowa.

    OdpowiedzUsuń
  21. boniusia15 kwietnia 2010 09:52

    kolory na poprawę humoru jak znalazł ;)

    OdpowiedzUsuń
  22. Zielonooka15 kwietnia 2010 13:25

    P-I-Ę-K-N-A!!!!!!!!!!

    OdpowiedzUsuń
  23. Anna Zaprzelska18 kwietnia 2010 16:17

    Dziękuję!

    OdpowiedzUsuń

Miło mi jest, gdy zostawisz dobre słowo...

Copyright © SO COLORS , Blogger