Piekne jak zawsze. Własnie zauważyłam, że ty każdy płatek osobno obrabiasz. Ja ostatnio tez zrobiłam brochę, ale wycinałam z filcu całe kwiaty. Niestety nie jest jeszcze zakończona, bo.... w całym mieście moim nie ma takich agrafek, do których można brochę przyszyć ;o////
Cześć, jestem Ania. Prywatnie - żona, mama i przyjaciółka. Od zawsze zauroczona życiem oraz jego kolorami... Trochę zakręcona, trochę roztrzepana, bardziej niż trochę szczęśliwa... Rękodzielniczka z krwi i kości, komunikator społeczny z wykształcenia. Pomagam ludziom złożyć życzenia.
"Róże pudrem posypane"
"Róże pudrem posypane"
to chyba pracochłonne co ??
OdpowiedzUsuńale piękne ;-)
cudowne broszki, u mnie już słoneczko zaświeciło, jak tylko zobaczyło twoje cuda
OdpowiedzUsuńbroszki piekne jak zwykle, ale mnie zawsze zachwycaja idealnie dobrane nazwy!!
OdpowiedzUsuńPiękne broszki.
OdpowiedzUsuń"Drink z cytryną" ma fantastyczne kolory :)
Na takiego "drinka" od razu nabieram ochoty :) a róże zachwycają swoją deliktnością :)
OdpowiedzUsuńsłońce ostatnio chadza swoimi ścieżkami. ale uśmiech na twarzy z pewnością. Ciepłe i optymistyczne brochy :)
OdpowiedzUsuńNo i przywołałaś :) przynajmniej w Poznaniu. śliczne broszki!
OdpowiedzUsuńDrink z yctrynka bossski !!!
OdpowiedzUsuńZakupiły , zakupiły przez ta pogodę :D
Piekne jak zawsze.
OdpowiedzUsuńWłasnie zauważyłam, że ty każdy płatek osobno obrabiasz. Ja ostatnio tez zrobiłam brochę, ale wycinałam z filcu całe kwiaty. Niestety nie jest jeszcze zakończona, bo.... w całym mieście moim nie ma takich agrafek, do których można brochę przyszyć ;o////
piękne! takie dopracowane, że ech :)
OdpowiedzUsuńMniam... ta pudrowa taka śliczna!
OdpowiedzUsuńCudne!!!
OdpowiedzUsuńParzye i napatrzeć się nie mogę!;)
cudne, te kolorki! i jakie swietne nazwy im dałaś ;)
OdpowiedzUsuńpięknie rozkwita kolorami u ciebie...
OdpowiedzUsuńpodziwiam za odwagę w zestawianiu kolorów...ja raczej jestem monochromatyczna:)
Cudny pomysł ze środeczkiem różowej róży! Twoje broszki to jak zwykle ideały :)
OdpowiedzUsuńU mnie już jest słoneczko - na pewno za sprawą twoich pięknych broszek :*
OdpowiedzUsuńale śliczne kolorki!!!
OdpowiedzUsuńjakie masz piekne kolory filcu!!!!
OdpowiedzUsuńMmmm... błękitna laguna (curacao blue z limonką) prezentuje się pysznie
OdpowiedzUsuńDziękuję:)
OdpowiedzUsuńŁadne kwiatki w ładnych kolorach.
OdpowiedzUsuń