Cześć, jestem Ania. Prywatnie - żona, mama i przyjaciółka. Od zawsze zauroczona życiem oraz jego kolorami... Trochę zakręcona, trochę roztrzepana, bardziej niż trochę szczęśliwa... Rękodzielniczka z krwi i kości, komunikator społeczny z wykształcenia. Pomagam ludziom złożyć życzenia.
I myślę, że koniec - powiem dopiero jutro:)
Miłego wieczoru...
I myślę, że koniec - powiem dopiero jutro:)
Miłego wieczoru...
Przepiękne!
OdpowiedzUsuńI śliczną czcionkę dobrałaś:)
Piękne!
OdpowiedzUsuńTe poniżej mi umknęły, a też są zachwycające.
jesoooo jakie śliczne! te papierki są boskie :)
OdpowiedzUsuńO matko jakie piękne są te kartki !! zakochać sie mozna od pierwszego spojrzenia :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Piekne i takie radosne
OdpowiedzUsuńAniu - piękne kartki!!!
OdpowiedzUsuńWłaśnie mialam swoje wypociny scrapowe na bloga wrzucić, a one takie biedniutkie przy Twoich cudeńkach...
zmotywowało mnie to do działania ,kartki mamusiowe rozpoczęte
OdpowiedzUsuńoch, cudne, cudowne , przecudowne:)
OdpowiedzUsuńśliczne :)
OdpowiedzUsuńkarteczki przecudnej urody!
OdpowiedzUsuńi jak ja mam się teraz zabrać za własną jak one takie piękne:) cuda ale to nie nowość w Twoim wykonaniu!
OdpowiedzUsuńJak dla mnie wcale nie musisz mówić koniec ;O))
OdpowiedzUsuńPiękne te karteczki.
Rewelacyjna bomba kolorystyczna! Czekam na jeszcze, o końcu słyszeć nie chcę :)))))
OdpowiedzUsuńDziękuję Wam pięknie za mile słowa:)
OdpowiedzUsuńAle śliczne kartki natworzyłaś...:) Cieszę się, że będę Cię mogła poznać osobiście za tydzień w Chorzowie...
OdpowiedzUsuń