Och,jaka to musiała być przyjemna wycieczka.Miałam 2 razy okazję pływać na jeziorze i przyznam się szczerze ,że chciałabym bardzo jeszcze zaznać tej ogromnej frajdy. Zapraszam do mnie ,na moje pierwsze zorganizowane candy.
Cześć, jestem Ania. Prywatnie - żona, mama i przyjaciółka. Od zawsze zauroczona życiem oraz jego kolorami... Trochę zakręcona, trochę roztrzepana, bardziej niż trochę szczęśliwa... Rękodzielniczka z krwi i kości, komunikator społeczny z wykształcenia. Pomagam ludziom złożyć życzenia.
:)
OdpowiedzUsuńudanego urlopu:*
och kiedy to bylo..tak na kajaku... i te widoki mi znane... oj zazdroszcze :) i zycze udanych wakacji :*:*:*
OdpowiedzUsuńDrażnisz Kobieto, drażnisz ;)
OdpowiedzUsuńUdanego wypoczynku, aby wszystkiego było akurat :)
Aniu, udanego wypoczynku :)
OdpowiedzUsuńmimo,że panicznie boję się wody to kajaków bym spróbowała.
OdpowiedzUsuńPiękne widoki.
Miłego wypoczynku wśród tak pięknej natury
Świetnie się bawicie!
OdpowiedzUsuńAle frajda! Aniu wypocznijcie sobie porzadnie i wracajcie do domu zdrowo! Buziaki:)
OdpowiedzUsuń:) Pięknie, wakacyjnie :) Super kapelusz! I rewelacyjne widoczki.
OdpowiedzUsuńWidoki wspaniałe...
OdpowiedzUsuńCUDNIE !
Bawcie się dobrze! Naładuj akumulatory i wracaj!
OdpowiedzUsuńJakie malownicze widoki... te liście nenufarów... pełen relaks, zwłaszcza jak się samemu nie musi wiosłować:)
OdpowiedzUsuńUdanych wakacji :)
OdpowiedzUsuńPrzypomniały mi się ubiegłoroczne wakacje:) Miłego odpoczynku!
OdpowiedzUsuńOch,jaka to musiała być przyjemna wycieczka.Miałam 2 razy okazję pływać na jeziorze i przyznam się szczerze ,że chciałabym bardzo jeszcze zaznać tej ogromnej frajdy.
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie ,na moje pierwsze zorganizowane candy.
Ooooooo!!! Zazdroszczę! może i mnie uda się w tym roku jeszcze pomachać wiosłem :)
OdpowiedzUsuń