Trochę czerni...

12/21/2010 / 19



bo wbrew pozorom - lubię ten kolor

Dwa pamiętniki



I dwa kalendarze...





W rolach głównych oczywiście "Oczarowanie" Latarni Morskiej.
Udanego wieczoru, mój spędzę pakując torby przed wyjazdem.

19 komentarzy:

  1. Elwira-k21 grudnia 2010 17:14

    W Twoim wydaniu każdy kolor wygląda fantastycznie :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Anonimowy21 grudnia 2010 17:26

    Pure awesomness! Zwłaszcza ten z narysowaną dziewuszką :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Joanna Oborska21 grudnia 2010 17:45

    Piękne! Wszystkie:)
    Lubię trochę czerni:) Trochę więcej też :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Hogata21 grudnia 2010 17:55

    Piękne te kropeczki :) Kompletnie nie miałam pomysłu na ten wykrojnik, a u Ciebie tak świetnie wykorzystany :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Magda Łuczak Art21 grudnia 2010 18:24

    uwielbiam te kropki :) a w Twoim wykonaniu nabierają romantyzmu i elegancji w mega rozmiarze :)
    Wesołych Świąt!

    OdpowiedzUsuń
  6. Dorota21 grudnia 2010 18:25

    Oooo, piękne pamiętniki!!

    OdpowiedzUsuń
  7. lilavati21 grudnia 2010 18:31

    piękne notesiki :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Unknown21 grudnia 2010 18:32

    Świetne! Ten z rowerem, ach...

    OdpowiedzUsuń
  9. noomiy21 grudnia 2010 18:33

    ładnie!!! :)
    Bardzo mi się podobają! :)
    Ostatni jest najpiękniejszy!
    Kobietka i ten ćwiek... cudo!

    OdpowiedzUsuń
  10. niccada21 grudnia 2010 18:41

    Piękne są te notesy, piekna jest Twoja czerń. ja też ją lubię... A ten bordowy, cudny, filcowy notesik, który od Cibie dostałam jest moją relikwią, wiesz? Nigdzie się bez niego nie ruszam.Aniu, wesołych Świąt!

    OdpowiedzUsuń
  11. Rybiooka21 grudnia 2010 18:59

    Taka czerń elegancka też mi się podoba !! Spakowanaś?

    OdpowiedzUsuń
  12. Monia - Monika Jakubowska21 grudnia 2010 20:29

    Ach, a ja ostatnio musiałam zrobić właśnie czarny kalendarz. Dlaczego zobaczyłam Twoje już po tym jak mój skończyłam?
    Śliczne są :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Kasia Udalska21 grudnia 2010 20:31

    Wszystko śliczne! A ja się zawsze boję, że z czerni wyjdzie mi coś ponurego... :/ Chyba mnie przekonałaś, że nie zawsze tak musi być :)

    OdpowiedzUsuń
  14. cyga21 grudnia 2010 21:06

    często słyszymy, że czerń jest taka ponura, no ale ta główka na,czarnym kropkowanym papierze jest urocza, no a noce nawet te najczarniejsze mogą być takie piękne....

    OdpowiedzUsuń
  15. chantel21 grudnia 2010 21:44

    czerń nie musi być nudna. Bardzo podoba mi się ten pierwszy kalendarz :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Oleander21 grudnia 2010 22:06

    uuuuuwielbiam czerń :) w każdym odcieniu :> A pierwszy notes wyjątkowo mi się podoba :D

    OdpowiedzUsuń
  17. maj.22 grudnia 2010 08:29

    Przepiękne! Świetne pomysły, cudne wykonanie!!!

    OdpowiedzUsuń
  18. Karmeleiro24 grudnia 2010 20:46

    o rany, jakie cudowności!!!

    OdpowiedzUsuń
  19. OLIWKA29 grudnia 2010 21:20

    ten drugi notes strasznie przypadł mi do gustu

    OdpowiedzUsuń

Miło mi jest, gdy zostawisz dobre słowo...

Copyright © SO COLORS , Blogger