Mum's lullaby full of love

Dziś podzielę się z Wami sentymentem do pewnego zdjęcia:) Na tym zdjęciu Miłosz ma niecały miesiąc i słodko śpi zanurzony w miękkich falach kocyka... Jest tak spokojny i bardzo rozczulający, a ja do dziś pamiętam tę chwilę...

Pojawiło się już na scrapie i był to wtedy mój debiut w rozmiarze 30x30:) W sobotę, nadałam mu zupełnie nowy wyraz, bardziej dojrzały, z pamiątkowym przekazem. Umieściłam bowiem na LO, fragment mojej najulubieńszej piosenki.

Poza tym, pojawia się tu cały zestaw przeróżnych, chłopięcych elementów oraz prawdziwy miks kolekcji Echo Park:)

Jest też oczywiście fragment maminej kołysanki:)

Wy też możecie jej posłuchać:)

"Wsparcia" udzieliły wytyczne z dwóch wyzwań: Once Upon A Sketch oraz Bird is the Word ["Love"].
Dziękuję pięknie za wszystkie wczorajsze komentarze, zostawiam Was z mnóstwem ciepłych myśli:)