Blue boy


Choć nie do końca jest on taki niebieski ;)



Jak widzicie,szaruga i zimno za oknami sprzyja scrapowaniu letnich wspomnień...




A w małym, pozornie niebieskim albumiku chciałam zapamiętać pewną pogawędkę z moim czterolatkiem,
podczas której usłyszałam"przerażającą" odpowiedź...




Na szczęście [dla mnie] dziś Miłosz jest już prawie sześciolatkiem i ani myśli wielbić kolor różowy; ja natomiast, zdałam sobie sprawę, jak mało czasem wiemy o sobie nawzajem i jak często nie pozwalamy sobie na bycie sobą:)


A ja korzystając z gościnności Bloggera mam dla Was małą zajawkę nadchodzących nowości...
"All I ever..." Anny Iwanowskiej-Pietkiewicz


oraz
"Wonderland" autorstwa Anny Dąbrowskiej-Pękockiej



Koniecznie zaglądajcie na blog firmowy 7 Dots Studio, będą kolejne odsłony:)
Dziękuję za wszystkie przemiłe komentarze pod "smakowitym postem"!




Materiały – 7 Dots Studio:

Dodatki: naklejki Echo Park, alfabety: Pink Paislee, Prima, brokat w kleju Ranger, farba akrylowa Ranger

33 komentarze:

  1. Niesamowity albumik:) Piękny! Aż się za latem zatękniło:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Albumik jest cuuuudny!!!
    Istny cukiereczek :))
    :***

    OdpowiedzUsuń
  3. Piękny albumik, śliczne zdjęcia i opisy :)

    OdpowiedzUsuń
  4. cudowny album ; ))

    OdpowiedzUsuń
  5. Przepiękny albumik!!!
    Serdeczności w Nowym Roku:):)

    OdpowiedzUsuń
  6. Fajny jest ten albumik:)Fajny pomysł na miłą małą niespodziankę:)

    OdpowiedzUsuń
  7. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  8. super i jaka fajna pamiatka dla synka :-) pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  9. ja jeszcze nie obłaskawiłam tej okrągłej formy, ale jak patrzę na twoje szaleństwa, to aż chce się próbować!

    OdpowiedzUsuń
  10. хорошенький какой миник!

    OdpowiedzUsuń
  11. Może i szaruga za oknem ale Twoje zdjęcia zawsze są piękne.Albumik też cudny...dzieciaki czasem potrafią zaskakiwać.Mnie ciekawi co to jest to zielone "dyndadełko" przypięte do albumu?? pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  12. Świetnie uwieczniona rozmowa. Dzieci potrafią zaskakiwać i myślę, że twój syn patrząc kiedyś na ten cudny album będzie z wielką radością wspominał rodzicielskie pogawędki :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Kolejne cudeńko! Świetne zdjęcia;)

    OdpowiedzUsuń
  14. Ale uroczy albumik, bardzo mi się podoba!

    OdpowiedzUsuń
  15. Ach, jakie cudeńko!!!
    Aniu,wspaniały album.

    OdpowiedzUsuń
  16. Uwielbiam Twoje albumowe historyjki.

    OdpowiedzUsuń
  17. piękny album, dzięki Twojej historyjce ma duszę i daje do myślenia

    OdpowiedzUsuń
  18. Przepiękny albumik :) Lubię takie małe cuda :)

    OdpowiedzUsuń
  19. Albumik jest fantastyczny! A historia o różowym kolorze rozbrajająca :)

    OdpowiedzUsuń
  20. Uwielbiam Twoje albumiki i historie, które się w nich kryją :)

    OdpowiedzUsuń
  21. Na sam jego widok banan na twarzy mi sie pokazal. Po przeczytaniu, wylazly jeszcze zeby w usmiechu. Jest cudny!
    pozdrowienia
    aga

    OdpowiedzUsuń
  22. Pięknie to wymyśliłaś, a albumik będzie dla Młodego super pamiątką!

    OdpowiedzUsuń
  23. Takie rozmowy są rzeczywiście odkrywcze i warte uwiecznienia, a Ty potrafisz to zrobić po mistrzowsku;)

    OdpowiedzUsuń
  24. love your clean and uncluttered mini album. Such an inspirational piece and I will case this when creating my 3's old son album.
    Thank you for sharing this beauty.
    Heaney xx

    OdpowiedzUsuń
  25. genialny albumik! a odpowiedź...faktycznie przerażająca :D:D:D a co to jest to zielone wyglądające jak..grzechotka?!:))

    Aniu,śniło mi się dziś,że byłyśmy razem na zakupach :))))

    OdpowiedzUsuń
  26. Albumik piękny, przesłanie albumu jeszcze piękniejsze. Przypomina mi uwielbienie mojego synka koloru fioletowego :)

    OdpowiedzUsuń

Miło mi jest, gdy zostawisz dobre słowo...

Copyright © SO COLORS , Blogger