Warstwy ujarzmione
Podczas VI Ogólnopolskiego Zlotu w Warszawie, miałam przyjemność poprowadzić warsztaty kartkowe.
Na warsztatach pojawiło się 11 przesympatycznych oraz bardzo utalentowanych kobiet, które sprawiły, że warsztaty te, na długo pozostaną w mojej pamięci;-)
Zapraszam na fotorelację!
Jako pierwszą, przygotowywałyśmy kartkę pełną ślubnych życzeń...
Od samego początku, na warsztatach panowała niezwykle przyjazna i miła atmosfera, za co bardzo, bardzo jestem wdzięczna moim przesympatycznym kursantkom;-)
I tak oto, z pozornie bardzo kolorowych papierów, zaczęły wyłaniać się romantyczne kartki ślubne...
Królowały beże, choć nie powiem, radosny element kolorystyczny pojawił się tu i ówdzie, ku mojej ogromnej radości :-)
i...... woila! Spójrzcie jakie piękne kartki!!!!
Od tej chwili, ujarzmianie warstw stało się już chyba łatwiejsze;-)
choć nadal pojawiały się trudne wybory...
Przekładanie, przykładanie, przymierzanie...
Co by tu jeszcze przykleić...
I kolejna porcja piękności...
Śliczna kartka...
I śliczna Właścicielka:-)
Nooo, to teraz już wiecie, jakie zdolne kursantki przybyły na moje warsztaty :-)
Serdecznie Wam dziękuję, dziewczyny, to był wspaniały czas!!!!
Ślicznie dziękuję również sponsorom, za fantastyczne materiały, z którymi miałyśmy przyjemność pracować....
Firmie Color Hills, za radosne i barwne papiery...
Agaterii, za świetne pieczątki...
Magicznej Kartce, za ten niezwykle optymistyczny papierowy akcent:-)
oraz firmie Lemoncraft za romantyczne dodatki :-)
Było CUDNIE!!!!!
p/s Bardzo proszę moje kursantki o pozostawienie namiarów na Swoje miejsce w sieci, podczas komentowania :-)
Będzie mi niezwykle miło Was odwiedzić :-)
Ciepło pozdrawiam,
Na warsztatach pojawiło się 11 przesympatycznych oraz bardzo utalentowanych kobiet, które sprawiły, że warsztaty te, na długo pozostaną w mojej pamięci;-)
Zapraszam na fotorelację!
Jako pierwszą, przygotowywałyśmy kartkę pełną ślubnych życzeń...
Od samego początku, na warsztatach panowała niezwykle przyjazna i miła atmosfera, za co bardzo, bardzo jestem wdzięczna moim przesympatycznym kursantkom;-)
I tak oto, z pozornie bardzo kolorowych papierów, zaczęły wyłaniać się romantyczne kartki ślubne...
Królowały beże, choć nie powiem, radosny element kolorystyczny pojawił się tu i ówdzie, ku mojej ogromnej radości :-)
Jeszcze ostatni dotyk...
Od tej chwili, ujarzmianie warstw stało się już chyba łatwiejsze;-)
choć nadal pojawiały się trudne wybory...
Przekładanie, przykładanie, przymierzanie...
Co by tu jeszcze przykleić...
I kolejna porcja piękności...
Śliczna kartka...
I śliczna Właścicielka:-)
Serdecznie Wam dziękuję, dziewczyny, to był wspaniały czas!!!!
Ślicznie dziękuję również sponsorom, za fantastyczne materiały, z którymi miałyśmy przyjemność pracować....
Firmie Color Hills, za radosne i barwne papiery...
Agaterii, za świetne pieczątki...
Magicznej Kartce, za ten niezwykle optymistyczny papierowy akcent:-)
oraz firmie Lemoncraft za romantyczne dodatki :-)
Było CUDNIE!!!!!
p/s Bardzo proszę moje kursantki o pozostawienie namiarów na Swoje miejsce w sieci, podczas komentowania :-)
Będzie mi niezwykle miło Was odwiedzić :-)
Ciepło pozdrawiam,
Prześliczne karteczki powstały na warsztatach :) Tylko patrzeć i podziwiać :)
OdpowiedzUsuńPiękne rzeczy - sama bym skorzystała z takich warsztatów - szkoda, że nie ma...
OdpowiedzUsuńzazdroszczę tez chetnie bym z Wami usiadła
OdpowiedzUsuńByło super!
OdpowiedzUsuńaniela-art.blogspot.com - zapraszam!
Nic tylko zazdrościć i zazdrościć. Przezdolna ekipa i śliczne efekty. =)
OdpowiedzUsuńPrześliczne kartki :)
OdpowiedzUsuńŚwietne takie zajęcia, dziewczyny widać wyszły "naumiane" na maxa;))
OdpowiedzUsuńoch..kartki cudne powstały i żal serce ściska ,że nie mogłam być tam z Wami..:(
OdpowiedzUsuńKarteczki obłędne i wciąż żałuję, że mnie tam nie było (i nie mniej żałuję, że nie podeszłam do Ciebie już wówczas, kiedy byłaś na stoisku Lemoncraft... Wstydziłam się, no...)
OdpowiedzUsuńBardzo ładne :)
OdpowiedzUsuńEwę wypatrzyłam :):)
Hihi, spostrzegawcza z Ciebie bestyjka :) :)
UsuńAle śliczne kartki powychodziły :)
OdpowiedzUsuńŚliczne kartki powstały. Mnie po czterech latach udało się dojechać na zlot i szukałam Cię, żeby w końcu poznać osobiście, niestety nie udało mi się. Może dlatego, że byłam tylko godzinę.
OdpowiedzUsuńBardzo fajne karteczki powstały. Skoro prowadząca sympatyczna, to i atmosfera sprzyjająca pracy twórczej była!
OdpowiedzUsuńSuper karteczki robiłyście :)
OdpowiedzUsuńByło naprawdę super i bardzo serdecznie dziękuję przemiłej Prowadzącej :) Aniu, dzięki, że udzielałaś odpowiedzi na każde, nawet najgłupsze pytanie i bez oporów dzieliłaś się całą swoją wiedzą :)
OdpowiedzUsuńPs. Ale tego zdjęcia z moją paskudną łapą to Ci nie podaruję :P
Aniu, było fantastycznie! Bardzo Ci dziękuję za Twoją życzliwość, cierpliwość i spieszenie na ratunek ;) Szalenie miło mi było Cię poznać :) Do rychłego (mam nadzieję) zobaczenia :)
OdpowiedzUsuńA moje miejsce jest tu: http://zakatekdzieciatek.blogspot.com
Zapraszam :)
P.S. Podkradłam sobie zdjęcia :)
UsuńJa również wspominam warsztaty bardzo miło , bardzo się cieszę , że brałam w nich udział . To jest dopiero początek mojej drogi ze scrapingiem , dlatego to nie są na pewno moje ostatnie warsztaty. A na moją relację zapraszam http://karasiowa.blogspot.com/2013/06/vi-zlot-scrapowy-warsztaty-warstwy.html
OdpowiedzUsuńPięknie dziękuję za kolejne warsztaty w tak miłej i cudownej atmosferze. Coraz więcej się uczę, podpatruję prowadzącą i kursantki, i mam cichą nadzieję, że kiedyś spod moich rąk też będą wychodzić karteczki warte ochów i achów. Tymczasem dziękuję Ci Aniu za twoje rady i wskazówki mam nadzieję, na kolejne spotkanie. Pozdrawiam, Gosia.
OdpowiedzUsuńdzięki za warsztaty, wyjaśnienia, podpowiedzi i wskazówki! było super! :) pozdrawiam! Asia ---->http://feblik.blogspot.com/
OdpowiedzUsuńBardzo się cieszę, że mogłam wziąć udział w Twoich warsztatach :) było super i także dziękuję za wszystkie rady i wskazówki. Zapraszam do siebie http://olenkaja.blogspot.com/2013/06/slubnie.html
OdpowiedzUsuń