Czas płynie....
Czas płynie, a mnie jakoś tak.... dawno tu nie było?
Pora nadrobić zaległości, a przynajmniej zacząć je nadrabiać ;-)
A taka byłam piękna i młoda lat temu..... khm.... 13:-)
Za dni parę, nasza 13 rocznica ślubu, więc "uczciłam" tę jakże szczęśliwą dla mnie datę - oczywiście scrapem ;-)
Scrap powstał na bazie wrześniowego wyzwania Once Upon A... Sketch, na które bardzo serdecznie Was zapraszam. Tym razem pracować należy z poniższą mapką, a temat journalingu radośnie pozytywny, brzmi: LUCKY.
Moje "LUCKY" to oczywiście nasze szczęście, a w ramach journalingu, napisałam krótki liścik do męża....
Poza mapką, znajdziecie tu wiele różności. Absolutnie cudowne papiery od firmy "Piątek Trzynastego" z kolekcji "Babski Wieczór", lekko zmiksowanej z innymi papierami tej firmy.
Nie byłabym sobą, gdybym troszkę nie postemplowała;-) Wycięte stemplowane rozetki, gdzie nie gdzie, małe damaski, a liścik do męża na bileciku ;-)
Jest też kilka Lemoncraftowych cudeniek: okazała dalia cappuccino, oraz ślubny buttonik z tego zestawu. Moja wisienka na torcie, to ulubione perełki Zva Creative, tym razem sięgnęłam po: Flourish - white pearl [CRS-06CA-122].
I to by było na tyle, na początek ;-)
Słonecznie pozdrawiam,
Pora nadrobić zaległości, a przynajmniej zacząć je nadrabiać ;-)
A taka byłam piękna i młoda lat temu..... khm.... 13:-)
Za dni parę, nasza 13 rocznica ślubu, więc "uczciłam" tę jakże szczęśliwą dla mnie datę - oczywiście scrapem ;-)
Scrap powstał na bazie wrześniowego wyzwania Once Upon A... Sketch, na które bardzo serdecznie Was zapraszam. Tym razem pracować należy z poniższą mapką, a temat journalingu radośnie pozytywny, brzmi: LUCKY.
Moje "LUCKY" to oczywiście nasze szczęście, a w ramach journalingu, napisałam krótki liścik do męża....
Poza mapką, znajdziecie tu wiele różności. Absolutnie cudowne papiery od firmy "Piątek Trzynastego" z kolekcji "Babski Wieczór", lekko zmiksowanej z innymi papierami tej firmy.
Nie byłabym sobą, gdybym troszkę nie postemplowała;-) Wycięte stemplowane rozetki, gdzie nie gdzie, małe damaski, a liścik do męża na bileciku ;-)
Jest też kilka Lemoncraftowych cudeniek: okazała dalia cappuccino, oraz ślubny buttonik z tego zestawu. Moja wisienka na torcie, to ulubione perełki Zva Creative, tym razem sięgnęłam po: Flourish - white pearl [CRS-06CA-122].
I to by było na tyle, na początek ;-)
Słonecznie pozdrawiam,
Super! Uwielbiam jak coś się dzieje :)
OdpowiedzUsuńPrzepiękna praca upamiętniająca jakże wspaniałe wydarzenie :) Życzę kolejnych wieeeelu lat w szczęściu i miłości :)
OdpowiedzUsuńPiękny LOsik :) Tyle w nim smaczków i tyle miłości :) Wszystkiego najpiękniejszego z okazji Waszej rocznicy! Kolejnych lat szczęścia!
OdpowiedzUsuńMy swoją dziesiątą rocznicę obchodziliśmy w piątek i też popełniłam LO z tego powodu ;)
Beautiful layout.
OdpowiedzUsuńŚwietnie to wyszło :) zapraszam do siebie :)
OdpowiedzUsuńPięknie się to wszystko "przegryzło" : Wasze zdjęcie z różami i papierem :)
OdpowiedzUsuńPięknie oprawione wspomnienia. Życzę kolejnych, pięknych rocznic:-)
OdpowiedzUsuńWspaniały scrap i wspaniała okazja :-)
OdpowiedzUsuń