Już tęsknię za wiosną okrutnie
Pogoda, którą widuję za oknami, przyprawia mnie ostatnio o ból głowy... Jest szaro, buro i deszczowo... Zimy nie było, mam wrażenie że ciągle mamy listopad i mokrą jesień. W tych szarościach walczę z chandrą, wszędobylskim zmęczeniem i czarnymi myślami...
Trudno skupić się na pracy, jeszcze trudniej na pozytywnym myśleniu, że już nie wspomnę o planowaniu radosnej przyszłości... Nawet kocyk i dobra książka nie są w stanie wybudzić mnie z tego dziwnego marazmu - też tak macie, czy może jednak samotnie się zmagam?
Pokusiłam się o przywoływanie wiosny ;-) Pomieszałam trochę kolorów, posypałam światłem...
a na sam koniec, wypuściłam kilka motyli.... Niestety pogoda za oknem nie uległa zmianie. Moje myśli nie stały się bardziej miętowe, a włosy nie pojaśniały od słońca - bo przecież słońce od dawna chowa się za chmurami :-(
Nie zrażam się jednak, będę dzielnie próbować dalej...
💙💚💛💜Serdecznie dziękuję za wszystkie odwiedziny oraz komentarze, ściskam 💙💚💛💜
Materiałoznawstwo dla ciekawych co, z czym i skąd :-) Papiery do scrapbookingu, kwiaty i inne :-)
Aniu przepiękna...ja też już poszukuję wiosny,oby przyszła jak najszybciej ♥
OdpowiedzUsuńWspaniała, świetlista, wiosenna!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Eva
Śliczna wiosenna karteczka :)
OdpowiedzUsuńPiękna kartka Aniu i oby równie piękna wiosna w końcu nadeszła <3
OdpowiedzUsuńBeautiful card! I like rainy and wintry days--they relax me!
OdpowiedzUsuńBo wiosny trzeba szukać w sobie, a nie na zewnątrz. Piękna karteczka. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńI see your blog daily, it is crispy to study.
OdpowiedzUsuńYour blog is very useful for me & i like so much...
Thanks for sharing the good information!
หนังออนไลน์