Rozważna i romantyczna
Urodziłam się dokładnie 22 maja... Dzień wcześniej swoje rządy zaczynał zodiakalny "bliźniak" 😏
Odkąd pamiętam, tłukły się więc we mnie DWIE różne osoby... Jedna bardziej rozważna, przyziemna i poukładana oraz Druga - romantyczna, delikatna i wrażliwa ponad miarę... Niestety bardzo rzadko zdarza się tak, aby przydawały się obie jednocześnie i najczęściej zmuszona jestem wybierać, ponieważ to, co podoba się Pierwszej - tej Drugiej zwykle robi problem i odwrotnie 😊
Kiedy Druga rozkłada na biurku cały swój skrapowy majdan (lub dobytek jak kto woli) - ZAWSZE zajmie przy tej okazji pół salonu, z podłogą włącznie...
Pierwsza zwykła mawiać wtedy: "oj Zaprzelska, nabałaganisz jak zawsze, a i tak nie skończysz..."
Oczywiście mruczy to pod nosem, bo Druga ma jej słowa w... wiecie dokładnie gdzie 😏
Pierwsza prawie zawsze sabotuje Drugą... Natomiast Druga.... najczęściej ma porady Pierwszej w... szczerze?
W głębokim poważaniu 😁 Bo gdyby jej słuchała, nie przykleiłaby ani pół złamanego kwiatka... Bo Druga...
Druga uwielbia kleić... Papier do scrapbookingu to jej cichy azyl, podobnie jak miliony "przydasiów" poupychanych w różnych zakamarkach domu. Kocha bałagan i to leniwe, poranne roztargnienie.. Wierzy w prawdziwą miłość i płacze na romantycznych komediach...
Pierwsza... dzielnie próbuje segregować. CIĄGLE. Szepcze dyskretnie: nie przyklejaj tyle na raz - bo zaraz wszystko wykipi. A jak już się konkretnie wkurzy, to potrafi powiedzieć: "Powaliło cię? Zegar z okazji Ślubu?
Jest jednak kilka ważnych szczegółów, które Druga bardzo szanuje...
Albowiem to Pierwsza pamięta o tym by podpisać zdjęcie, to ona równiutko odmierzy każdą linię i jeszcze przytnie papier tak, by się nie strzępił... To Pierwsza jest całą kontrolą mojej własnej jakości i zawsze zadba o to, by w słuchawkach grało coś miłego, a szklanka wypełniła się wodą...
I tak sobie kleją razem, wspólnie - choć nie do końca zgodnie 😏 Generalnie.... kłócą się często, na szczęście po cichu i tylko dlatego, ciągle jeszcze nie zwariowałam 😀
💙💚💛💜Serdecznie dziękuję za wszystkie odwiedziny oraz komentarze, ściskam mocno! 💙💚💛💜
A nawet gdybyś odrobinę zwariowała, Aniu, to to pozytywnie, bowiem owo wariactwo i mnie się udziela :p Fantastyczne opowiadanko <3
OdpowiedzUsuńAniu nie pisałaś tego o mnie?Mam to samo
OdpowiedzUsuńTylko że jak ja się urodziłam to Zodiakalna para troszkę już szalała, bo ja 8 dni po Tobie.Pozdrawiam Cię serdecznie.Pokazuj więcej.I częściej...Pozdrawiam/y oba Twoje oblicza
Równie romantyczna co rozważna
Oj Aniu Aniu, wariatką trochę jesteś ;-) ale w takim jak najbardziej pozytywnym znaczeniu <3
OdpowiedzUsuńA do tego niesamowicie zdolną wariatką <3
Buziaki!
Cudowny zestaw w tym duecie powstał ;)
OdpowiedzUsuńFantastyczna praca:)
OdpowiedzUsuńA ja jestem zodiakalnym Bykiem i też tak mam:) Troszkę zwariowania w życiu jest potrzebne a komplet wyszedł cudowny:) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńU mnie romantyzm do bólu, emocje zawsze biorą górę, jak to u zodiakalnego lwa ;) uwielbiam oba Twoje oblicza i to, co powstaje z Ich (nie)porozumienia :)
OdpowiedzUsuńAle fajnie to opisałaś, bardzo przyjemnie się czytało. Komplet przepiękny, bardzo klimatyczny :)
OdpowiedzUsuńPiękna kartka i prześlicznie napisane :)
OdpowiedzUsuń